Choćby trwanie w długim związku posiada swoje pewne uroki, wiele par „z długim stażem” narzeka na opadnięcie temperatury w sypialni. Bliskość i intymność, którą udało wypracować się przez lata, zastępuje tak przyjemne uderzenia gorąca, ekscytację i podniecenie, a w efekcie, ciężko jest wykrzesać dawną iskrę namiętności. Na szczęście stabilność emocjonalna i przywiązanie nie oznacza obowiązku pożegnania się z łóżkowymi zaskoczeniami. Wprowadzając do pożycia nową jakość, można nakierować związek na bardziej podniecające tory.
Na sam początek należy rozbudzić fantazję partnera i przekonać się, czy posiada podobne odczucia. Całkiem możliwe, że opłaci się przesłać mu na skrzynkę pocztową pikantne opowiadanie albo wiersz? Skierować na stronę z pobudzającymi zmysły zdjęciami? A może podsunąć ciekawy blog erotyczny? Dla niektórych (a szczególnie kobiet) literatura jest znacznie bardziej podniecająca niż najbardziej niespotykany film.
Świetnie sprawdzą się też przeróżnego typu gadżety erotyczne, z którymi dotąd nie mieliście do czynienia. Seksowne zabawki czy figlarne stroje podsycą uczucie pożądania, w dodatku rozładują stres! Jeżeli o nowości erotyczne chodzi, polecam polecić też aparaty i żele do masażu. Niełatwo o lepszy wstęp do łóżkowych podbojów niż masaż „z podtekstem” albo kąpiel z masującymi kulkami. Najważniejsze jednak może się wydawać ciągłe budowanie napięcia pomiędzy dwojgiem ludzi. Wyszukaj czas na wysłanie soczystego SMS-a, pamiętaj o komplementach, a głównie rozmawiaj otwarcie o spersonalizowanych potrzebach i oczekiwaniach!
Dodatkowe informacje: sexshop.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz