sobota, 23 stycznia 2016

Zasilacz awaryjny

Sama myśl o tym, że mogłaby się zdarzyć przerwa w dostawie energii elektrycznej sprawia u człowieka gęsią skórkę. Kilkuminutowy brak dostawy energii skutkuje setkami telefonów nabywców do operatora, ale dzieje się tak nie bez powodu. Prawie każdy człowiek jest dziś całkowicie uzależniony od prądu. Wszelkie urządzenia domowe są zasilane energią elektryczną a jej brak stwarza duży problem. Lodówki i zamrażarki przestają należycie funkcjonować, żywność się rozmraża i nie nadaje do powtórnego użycia. Odkurzacze przestają działać a w domu panuje bałagan. Akwaria przestają być zasilane i jego domownicy bez dostępu do tlenu, jaki wytwarzany jest przez pompkę - z pewnością elektryczną szybko zdychają jeżeli już są zwierzętami wymagającymi. W takich wypadkach wręcz zasilacz awaryjny nie jest w stanie rozwiązać problemu. Wręcz wszelkie sprzęty, jakie użytkowane są do rozrywki przez rodzinę przestają działać i człowiek natychmiast odczuwa nieznane dotąd znużenie. Brak oświetlenia to kolejny problem zwłaszcza zimą gdy dni są krótkie a w domu szybko zapada ciemność. Systemy ogrzewania także są wielokrotnie oparte na działaniu elementów elektrycznych przez co w przypadku jego braku można doprowadzić do bardzo kosztownych w naprawie usterek systemów grzewczych. Niektórzy są na ten problem przygotowani i mają agregaty prądotwórcze, ale pojawia się podstawowe pytanie czy doprawdy człowiek musi być aż tak zależny od wszelkich sprzętów elektrycznych? Odpowiedź na to pytanie jest jedna i niestety jest twierdząca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz